malta, dzień 4: popeye village
Ale mamy miejsce na naszej mapie! Zawsze chciałem je zobaczyć, autentycznie. Ale może oddam na chwilę głos samej Wikipedii, bo przecież ona wie o wszystkim najlepiej.
Popeye Village (pol. Wioska Popeya, filmowe Sweethaven) – park rozrywki na Malcie w gminie Mellieħa, nad zatoką Anchor Bay. Park ma postać wioski, którą zbudowano w ciągu ostatnich 7 miesięcy 1979 roku na potrzeby filmu Popeye (Roberta Altmana z Robinem Williamsem), kręconego tu w 1980 roku. Dziś wioska jest otwarta cały rok dla turystów jako skansen i kompleks rozrywki rodzinnej, jest jedną z atrakcji turystycznych Malty.Do budowy filmowej wioski Sweetheaven użyto drewna z Holandii, natomiast gonty drewniane użyte do budowy dachów zostały sprowadzone z Kanady. Niektóre z domów w wiosce Popeya zostały wyposażone w różne przedmioty związane z filmem, w tym rekwizyty wykorzystywane w produkcji filmu.
Do wioski jedziemy komunikacją miejską. Z przesiadką, dwoma autobusami. To jest już niezłą przeprawą, bo jak już wspominałem we wcześniejszym wpisie, komunikacja jeździ tu jak chce i kiedy chce. Więc jedziemy jednym autobusem około 40 minut. Czekanie na kolejny to niezła jazda. Na rozkładzie są dwa takie same, w teorii jadą w to samo miejsce. Jednak po przyjechaniu autobusu, kierowca mówi nam, że nie jedzie w miejsce z rozkładu. No to czekamy na kolejny.
Jest! Jedziemy. Jesteśmy na miejscu po kolejnych 25 minutach jazdy. Wejście kosztuje €10.50. Tanio nie jest, ale warto zapłacić. Wioska jest niesamowita. My niestety jesteśmy w dniu, w którym nie są już organizowane darmowe rejsy. Więc pozostaje nam jedynie obejrzenie samej wioski…
Spacerujemy, wchodzimy do domków, schodzimy nad samą wodę… Magiczne miejsce. Robimy zdjęcia, nagrywamy sporo materiału na GoPro (znajdziecie to w moim FILMIKU→ z tego miejsca na Youtube)
Niestety pod koniec zaczyna padać deszcz. Na szczęście zobaczyliśmy już wszystko, co było do zobaczenia. Można wracać. Wiemy już, że będzie to ponownie niezła przeprawa. Autobus jest tym razem punktualnie, ale aby nie było tak idealnie, to jedzie inną trasą niż ta, którą jechać powinien. Ma to jednak chyba sens – w pewnym momencie zatrzymuje się. Kierowca informuje, że jedzie w inne miejsce ze względu na to, że woda zalała drogi i nie ma przejazdu na jakimś z odcinków. Wysiadamy. Jesteśmy na jakimś przystanku, pada deszcz. Ale z daleka widzimy jakąś fajną plażę. Trudno, idziemy. Jakoś potem wrócimy do Sliemy. Sama plaża super, podobno są tu najlepsze zachody słońca. Dziś niestety takiego nie uświadczymy. Aparat wyjmuję tylko do jednego zdjęcia, resztę kręcę na GoPro.
Do Sliemy udaje się nam wrócić po kolejnej godzinie. Chwila odpoczynku, podsuszenia butów i idziemy na spacer. Wieje straszny wiatr co sprawia, że woda dosłownie rozbija się o skały i wielkie mury miasta. Ale klimat! (zobaczcie moje wideo na Youtube!). Zostajemy tu aż do późnych godzin nocnych. Chłoniemy wiatr i głośny szum fal. Jest bardzo chłodno, ale fajnie.
Jutro wybieramy się w dolną część Malty, aby zobaczyć targ rybny w Marsaxlokk. Oby pogoda dopisała!
skomentuj →
kategoria: cyfrowo, miejsca, wyprawy tagi: malta, popeye village, sliema, x100s
menu
o mnie
wyprawy na wschód i nie tylko
najnowsze wpisy
- warszawa, włochy i ponownie warszawa
- calibrite display 123
- najdłuższe podsumowanie: obrony w af
- najdłuższe podsumowanie ever 2
- najdłuższe podsumowanie ever 1
- vlogująca kasia
- szmul jewson – największy dupek w lidze
- konkurs 'waste not, snap a lot’
- stylowo
- wrześniowo
- busted!
- ludzie displate
- kolejny plan zdjęciowy
- biały miś
- displate, backstage
- julia łukiewska
- dobra sesja beauty
- obrona dyplomowa kasi
- turcja: antalya
- bośnia i hercegowina: sarajewo na koniec
- bośnia i hercegowina: banja luka
- bośnia i hercegowina: wodospady kravica
- bośnia i hercegowina: mostar z drona
- bośnia i hercegowina: mostar
- bośnia i hercegowina: ratusz w sarajewie
kategorie
- abstrakcje
analogowo
backstage
chłopaki
cinemagraph
cyfrowo
dziewczyny
kulinarne
miejsca
mobilnie
osobowości
panoramy
pierdupierdu
polaroid
poradnik
portfolio
przedmioty
publikacje
różne
wydarzenia
wyprawy
archiwum bloga
moje rzeczy
portfolio
instagram
threads
youtube
tiktok
9szmul
pogadajmy podcast
Spełniłem swoje największe marzenie i nagrałem album muzyczny. Następnie znalazłem wytwórnię muzyczną i wydałem go na największych serwisach z muzyką! Sprawdź stronę albumu:
Jako że to blog, to mam tu również klasyczne blogowe wpisy, w których pokazuję moje codzienne życie: sesje zdjęciowe, wyprawy i tym podobne rzeczy. Wszystko mobilnie, ze smartfona:
Jeżeli spodobały ci się moje materiały na Youtube lub zdjęcia, postaw mi kawę - będzie mi naprawdę niezmiernie miło:
Piekielnie upalna Turcja, ale bardzo fajna. Trochę zdjęć i trzy filmy na Youtube! Zobacz→
Bardzo doświadczone Sarajewo, jeszcze bardziej doświadczony Mostar i serbska Banja Luka. Zakochałem się w Bośni! Zobacz→
Bardzo fajna sesja studyjna z Julią Łukiewską. Tak jak lubię! Zobacz→
Globalna sesja zdjęciowa dla XIAOMI! Producentem OnlyOnly, agencją odpowiedzialną za całość GONG. Ogromna duma! Zobacz→
Genialny miesięczny pobyt w Tajlandi. Wigilia w klubie drag queen, sylwester na tajskim boksie dla lokalsów... i wiele, wiele więcej! Zobacz→
Absolutnie niesamowite Kosowo - całkiem inne, niż się go spodziewałem. We wpisach zdjęcia jak i vlogi.. Zobacz→
Estonia nieodkryta! Byłem w miejscach, o których pewnie nawet nie słyszeliście. Ja się w tym kraju zakochałem!. Zobacz→
KIedyś fotografowałem również na klasycznych negatywach, a głowę miałem pełną przedziwnych pomysłów. Zobacz→
Niesamowite Uzbekistan i tadżykistan. Duszanbe, Chiwa, Buchara czy Samarkanda. A wszystko doprawione krótkim pobytem w Abu Dabi. Wszystko na zdjęcich i we vlogach. Zobacz→
Od pięknych rejonów, poprzez skaliste miasto, po totalny rozpierdol Neapolu. W tej serii vlogów jak i na tych zdjęciach pokażę Wam pełen przekrój tego niesamowitego kraju! Zdjęcia i vlogi. Zobacz→
Sesja do zimowego numeru Digital Camera Polska w szklarni w Powsinie z pięknymi Różą i Roksaną. Zobacz→
Byłem w miejscach, które jeszcze do niedawna były okupowane przez rosyjskie wojska. Widziałem masowe groby oraz straszne zniszczenia. Nigdy tego nie zapomnę!. Zobacz→
Pełna kontrastów Łotwa. Zarówno na zdjęciach jak i w 6 odcinkowej serii vlogów. Zobacz→
Z jednej strony piękna, a z drugiej niesamowicie abstrakcyjna Armenia. Wyprawa tak szalona, że nie da się jej opisać w kilku zdaniach. Zobacz→
Wykonałem kilka zdjęć do najnowszej książki Marty Grzebyk z Krytyki Kulinarnej. Okładka + przekładki. Jak zawsze w super ekipie ze Studia Odczaruj Gary! Zobacz→
Kinga i Agnes we wspaniałej bieliźnie God Save Queens. Na Instaxach. Zobacz zdęcia→
Reklamowa sesja zdjęciowa do magazynów Viva! Oraz Uroda Życia. Zobacz zdjęcia→
Kilka polaroidów wykonanych podczas zdjęć do sierpniowego numeru Digital Camera Polska. Zobacz→
© Dawid Markoff
Wszelkie prawa zastrzeżone