Środa, wstajemy z samego rana. Za oknem ciemno, wieje wiatr. Pakuję się z myślą, że jeszcze dziś będę w Warszawie – w końcu wyśpię się we własnym łóżku. Z drugiej strony chciałbym tu jeszcze zostać chociażby te 2-3 dni, poczuć to miasto bardziej, popatrzeć na ludzi, odwiedzić te wielkie blokowiska…
Podróż do Brześcia mija bardzo szybko – w przedziale mamy wygodne łóżka, jest ciepło i gra białoruska muzyka. Brześć wita nas mżawką. Mamy niecałe dwie godziny, więc idziemy wydać resztę białoruskiej waluty. W jednym ze sklepików kupujemy 17 batoników – kasjerka patrzy na nas z lekkim uśmiechem.
W dużej sali dworca czekamy na odprawę. Jacyś mężczyźni upychają kartony papierosów, jakaś kobieta pyta, czy nie przewieziemy dwóch paczek. „Niet, niet, niet!” – trzeba to powtórzyć kilka razy, aby w końcu dała spokój. Miły uśmiech białoruskiej celniczki i możemy iść do pociągu.
Po chwili jesteśmy już w Terespolu – przełączamy się na polskie sieci, uruchamiamy internet. Wychodzi słońce, robi się ciepło. Idziemy na herbatę i cieszymy się, że jesteśmy już w Polsce.
Warszawa wita nas późnym wieczorem. Widok oświetlonego Stadionu Narodowego, grająca muzyka, tłumy ludzi… Jesteśmy u siebie!
* * *
W podróży towarzyszył mi Robert Danieluk:
robertdanieluk.com
Oprowadzał nas Sergiusz (wielkie dzięki!):
twoserge.fotolog.pl
skomentuj →
kategoria: miejsca, mobilnie, wyprawy tagi: białoruś, brześć, iphone, terespol, warszawa
Terespol – jeszcze Polska. Jest zimno, wieje wiatr, chwilami zacina mżawka. Moje skojarzenie z tym miejscem? Miasto kantorów. Jesteśmy tu jedynie kilka godzin. Następny przystanek: Brześć. Telewizory, wielkie torby wypakowane produktami z Biedronki – jest już noc, stoimy do odprawy celnej wśród Białorusinów, którzy wracają z zakupionymi w Polsce rzeczami. Jest nerwowo – podczas pakowania zapomniałem ubezpieczenia. Smutny białoruski celnik straszny nas powrotem do Warszawy – „tu jest Brześć, nie Warszawa” mówi z pogardą w głosie. W końcu się udaje, przechodzimy dalej. Zimny dworzec i po chwili przytulny przedział w pociągu relacji Praga-Moskwa, a tam pyszna herbata w filiżankach z herbem Federacji Rosyjskiej.
Przestawiamy z Robertem (na zdjęciu powyżej) zegarki i jesteśmy gotowi na kolejny przystanek – Mińsk, cel naszej podróży.
skomentuj →
kategoria: miejsca, mobilnie, wyprawy tagi: białoruś, brześć, iphone, robert danieluk, terespol
menu
o mnie
wyprawy na wschód i nie tylko
najnowsze wpisy
- po co ci nowy jork?
- kosowo: prisztina z góry
- kosowo: mitrowica
- kosowo: w mitrowicy jak w domu
- dion
- kosowo: prizren 2
- kosowo: prizren 1
- kosowo: bulwar billa clintona w prisztinie
- kosowo: biblioteka narodowa w prisztinie
- kosowo: prisztina
- piczomagnes
- kasia / karuzela
- pogadajmy podcast: camp century
- brakowało mi tego
- estonia: vlogowo
- podsumowanie: estonia z telefonu
- władymir
- wodospad jägala
- tallinn 3
- naissaare
- prom na kontynentalną część estonii
- kaali
- kuressaare 2
- kuressaare 1
- parnawa 2
kategorie
- abstrakcje
analogowo
backstage
chłopaki
cinemagraph
cyfrowo
dziewczyny
kulinarne
miejsca
mobilnie
osobowości
panoramy
pierdupierdu
polaroid
poradnik
portfolio
przedmioty
publikacje
różne
wideo
wydarzenia
wyprawy
archiwum bloga
moje rzeczy
portfolio
instagram
youtube
tiktok
pogadajmy podcast
Jako że to blog, to mam tu również klasyczne blogowe wpisy, w których pokazuję moje codzienne życie: sesje zdjęciowe, wyprawy i tym podobne rzeczy. Wszystko mobilnie, ze smartfona:
Jeżeli spodobały ci się moje materiały na Youtube lub zdjęcia, postaw mi kawę - będzie mi naprawdę niezmiernie miło:


Estonia nieodkryta! Byłem w miejscach, o których pewnie nawet nie słyszeliście. Ja się w tym kraju zakochałem!. Zobacz→


KIedyś fotografowałem również na klasycznych negatywach, a głowę miałem pełną przedziwnych pomysłów. Zobacz→


Szybka studyjna sesja na białym i czarnym tle, bez specjalnych udziwnień. Na dzień przed wylotem Franka na międzynarodowy kontrakt. Zobacz→


Niesamowite Uzbekistan i tadżykistan. Duszanbe, Chiwa, Buchara czy Samarkanda. A wszystko doprawione krótkim pobytem w Abu Dabi. Wszystko na zdjęcich i we vlogach. Zobacz→


Od pięknych rejonów, poprzez skaliste miasto, po totalny rozpierdol Neapolu. W tej serii vlogów jak i na tych zdjęciach pokażę Wam pełen przekrój tego niesamowitego kraju! Zdjęcia i vlogi. Zobacz→


Sesja do zimowego numeru Digital Camera Polska w szklarni w Powsinie z pięknymi Różą i Roksaną. Zobacz→


Byłem w miejscach, które jeszcze do niedawna były okupowane przez rosyjskie wojska. Widziałem masowe groby oraz straszne zniszczenia. Nigdy tego nie zapomnę!. Zobacz→


Pełna kontrastów Łotwa. Zarówno na zdjęciach jak i w 6 odcinkowej serii vlogów. Zobacz→


Razem z Robertem Danielukiem zaliczyliśmy nasz debiut reżysersko-operatorsko-montażowy! Zrobiliśmy teledysk do piosenki Natki i Wojtka Jabłońskiego (zespół Kult)! Zobacz→


Kinga Cymerman przed moim obiektywem w minimalistycznej sesji beauty! Zobacz→


Z jednej strony piękna, a z drugiej niesamowicie abstrakcyjna Armenia. Wyprawa tak szalona, że nie da się jej opisać w kilku zdaniach. Zobacz→


Niesamowity budynek LEGO House i maluteńkie, ale urokliwe Billund. Do tego położone niedaleko portowe miasto Vejle z przedziwną architekturą. Zobacz→


Sesja zdjęciowa do kampanii „Ogródki ze smakiem” organizowanej przez Electrolux. Niesamowicie pozytywna i pełna energii Jagna Niedzielska! Zobacz→


Wykonałem kilka zdjęć do najnowszej książki Marty Grzebyk z Krytyki Kulinarnej. Okładka + przekładki. Jak zawsze w super ekipie ze Studia Odczaruj Gary! Zobacz→


Mój drugi raz w tym roku na Ukrainie. Tym razem położony 20km od granicy z Federacją Rosyjską Charków! Zobacz→


Betonowa Podgorica, górzysty i deszczowy Zabljak czy nadmorskie Tivat, Budva i Kotor. Czarnogóra jest piękna, ale i bardzo dzika. Zobacz→


Lato i szybki wypad do Kijowa na przetestowanie covideowych paszportów! Upalnie, słonecznie., intensywnie! Zobacz→


Władysławowo, Jurata, Jastarnia, Chałupy, Muzeum Figur Woskowych, deszcz, wiatr, diabelskie koło, roller coster... Przeczytaj→


Kinga i Agnes we wspaniałej bieliźnie God Save Queens. Na Instaxach. Zobacz zdęcia→


Reklamowa sesja zdjęciowa do magazynów Viva! Oraz Uroda Życia. Zobacz zdjęcia→


Ada i Aleks do sierpniowego wydania Digital Camera Polska. Tu w wersji reklamowej - rozszerzonej o elementy graficzne. Zobacz zdjęcia→


Kilka polaroidów wykonanych podczas zdjęć do sierpniowego numeru Digital Camera Polska. Zobacz→
© Dawid Markoff
Wszelkie prawa zastrzeżone