O tym, jak dolecieliśmy do Mediolanu, mówię w filmiku dostępnym na Youtube. Tu napiszę tylko, że była to przeprawa okupiona opóźnieniami, czekaniem, gryzącymi komarami i strasznym lotniskiem w Modlinie, z którego naprawdę nie chciałbym więcej już latać (a będę musiał jeszcze we wrześniu…). W Mediolanie byliśmy po 4 nad ranem, zamiast o północy. Pierwsze skojarzenie? Śmierdzący moczem tramwaj, który przyjechał gdzieś przed 5 rano. Nim dostaliśmy się do naszego mieszkania. No ale luz, co było to było.
Poniższy budynek to pierwsze zdjęcie, jakie zrobiłem we wtorek rano aparatem. Tak będzie mi się kojarzył właśnie Mediolan. Pierwszym naszym celem jest Katedra Narodzin św. Marii. To nie tak, że pojechaliśmy tam dla obiektów sakralnych, po prostu chcemy wejść na jej dach, z którego jest podobno bardzo fajny widok. A przy okazji zobaczymy jej wnętrza.
Bilet mamy zakupiony w jakimś serwisie internetowym, więc idziemy z kartką do kas biletowych i możemy zwiedzać. Oczywiście trzeba pamiętać o tym, aby mieć zakryte ramiona i kolana. Inaczej nie wejdziecie. Gotycka marmurowa katedra, jedna z najbardziej znanych budowli we Włoszech i w Europie, należy do największych kościołów na świecie.
Na miejscu obecnej katedry znajdowała się wczesnochrześcijańska katedra Santa Maria Maggiore i nieco większa bazylika rzymska wyświęcona później na kościół św. Tekli. Obie budowle pochodziły z wieku IV, były wielokrotnie burzone i ze zmianami odbudowywane. Budowę obecnej świątyni rozpoczął w 1386 książę Gian Galeazzo Visconti. Zakończona została w epoce Napoleona. Katedra została wyświęcona w 1572 przez kardynała i arcybiskupa Mediolanu Karola Boromeusza. 26 maja 1805 roku Napoleon został tutaj koronowany na króla Włoch.
Dach daje radę Dostać się na niego można na dwa sposoby: pierwszy to winda, drugi to schody. Do windy są zawsze ogromne kolejki, do schodów nie. Wbrew pozorom, tych drugich nie ma tak sporo. My wybraliśmy właśnie je. A na górze? 40 stopni w cieniu, i część dachu w remoncie. No ale luz, dobra.
Tuż obok katedry na Piazza del Duomo, znajduje się drugie bardzo znane miejsce w Mediolanie. To… Galeria Wiktora Emanuela II. Jest jedną z największych atrakcji Mediolanu. Warto wybrać się do niej nie tylko na zakupy (jeżeli macie worki euro), ale również dla jej wspaniałego gmachu i wystróju wnętrz. Prada, Gucci, Louis Vuitton… W każdym sklepie otworzą Wam drzwi, poczęstują wodą, a na wyjściu podziękują. Tak, również wtedy, gdy przyjdziecie tylko popodziwiać wnętrza i piekielnie drogie produkty.
Dla nas to był bardzo intensywny dzień, również ze względu na małą ilość snu. Ale znaleźliśmy sobie na jego koniec miejsce, w którym nie było tłumów (a o takie w Mediolanie naprawdę ciężko). I tam w końcu sobie odpoczęliśmy.
skomentuj →
kategoria: cyfrowo, wyprawy tagi: mediolan, włochy, x100s
menu
o mnie
wyprawy na wschód i nie tylko
najnowsze wpisy
- warszawa, włochy i ponownie warszawa
- calibrite display 123
- najdłuższe podsumowanie: obrony w af
- najdłuższe podsumowanie ever 2
- najdłuższe podsumowanie ever 1
- vlogująca kasia
- szmul jewson – największy dupek w lidze
- konkurs 'waste not, snap a lot’
- stylowo
- wrześniowo
- busted!
- ludzie displate
- kolejny plan zdjęciowy
- biały miś
- displate, backstage
- julia łukiewska
- dobra sesja beauty
- obrona dyplomowa kasi
- turcja: antalya
- bośnia i hercegowina: sarajewo na koniec
- bośnia i hercegowina: banja luka
- bośnia i hercegowina: wodospady kravica
- bośnia i hercegowina: mostar z drona
- bośnia i hercegowina: mostar
- bośnia i hercegowina: ratusz w sarajewie
kategorie
- abstrakcje
analogowo
backstage
chłopaki
cinemagraph
cyfrowo
dziewczyny
kulinarne
miejsca
mobilnie
osobowości
panoramy
pierdupierdu
polaroid
poradnik
portfolio
przedmioty
publikacje
różne
wydarzenia
wyprawy
archiwum bloga
moje rzeczy
portfolio
instagram
threads
youtube
tiktok
9szmul
pogadajmy podcast
Spełniłem swoje największe marzenie i nagrałem album muzyczny. Następnie znalazłem wytwórnię muzyczną i wydałem go na największych serwisach z muzyką! Sprawdź stronę albumu:
Jako że to blog, to mam tu również klasyczne blogowe wpisy, w których pokazuję moje codzienne życie: sesje zdjęciowe, wyprawy i tym podobne rzeczy. Wszystko mobilnie, ze smartfona:
Jeżeli spodobały ci się moje materiały na Youtube lub zdjęcia, postaw mi kawę - będzie mi naprawdę niezmiernie miło:
Piekielnie upalna Turcja, ale bardzo fajna. Trochę zdjęć i trzy filmy na Youtube! Zobacz→
Bardzo doświadczone Sarajewo, jeszcze bardziej doświadczony Mostar i serbska Banja Luka. Zakochałem się w Bośni! Zobacz→
Bardzo fajna sesja studyjna z Julią Łukiewską. Tak jak lubię! Zobacz→
Globalna sesja zdjęciowa dla XIAOMI! Producentem OnlyOnly, agencją odpowiedzialną za całość GONG. Ogromna duma! Zobacz→
Genialny miesięczny pobyt w Tajlandi. Wigilia w klubie drag queen, sylwester na tajskim boksie dla lokalsów... i wiele, wiele więcej! Zobacz→
Absolutnie niesamowite Kosowo - całkiem inne, niż się go spodziewałem. We wpisach zdjęcia jak i vlogi.. Zobacz→
Estonia nieodkryta! Byłem w miejscach, o których pewnie nawet nie słyszeliście. Ja się w tym kraju zakochałem!. Zobacz→
KIedyś fotografowałem również na klasycznych negatywach, a głowę miałem pełną przedziwnych pomysłów. Zobacz→
Niesamowite Uzbekistan i tadżykistan. Duszanbe, Chiwa, Buchara czy Samarkanda. A wszystko doprawione krótkim pobytem w Abu Dabi. Wszystko na zdjęcich i we vlogach. Zobacz→
Od pięknych rejonów, poprzez skaliste miasto, po totalny rozpierdol Neapolu. W tej serii vlogów jak i na tych zdjęciach pokażę Wam pełen przekrój tego niesamowitego kraju! Zdjęcia i vlogi. Zobacz→
Sesja do zimowego numeru Digital Camera Polska w szklarni w Powsinie z pięknymi Różą i Roksaną. Zobacz→
Byłem w miejscach, które jeszcze do niedawna były okupowane przez rosyjskie wojska. Widziałem masowe groby oraz straszne zniszczenia. Nigdy tego nie zapomnę!. Zobacz→
Pełna kontrastów Łotwa. Zarówno na zdjęciach jak i w 6 odcinkowej serii vlogów. Zobacz→
Z jednej strony piękna, a z drugiej niesamowicie abstrakcyjna Armenia. Wyprawa tak szalona, że nie da się jej opisać w kilku zdaniach. Zobacz→
Wykonałem kilka zdjęć do najnowszej książki Marty Grzebyk z Krytyki Kulinarnej. Okładka + przekładki. Jak zawsze w super ekipie ze Studia Odczaruj Gary! Zobacz→
Kinga i Agnes we wspaniałej bieliźnie God Save Queens. Na Instaxach. Zobacz zdęcia→
Reklamowa sesja zdjęciowa do magazynów Viva! Oraz Uroda Życia. Zobacz zdjęcia→
Kilka polaroidów wykonanych podczas zdjęć do sierpniowego numeru Digital Camera Polska. Zobacz→
© Dawid Markoff
Wszelkie prawa zastrzeżone