Kaali to malutka wieś słynąca głównie z krateru Kaali, który powstał po upadku meteorytu od 3000 do 5000 lat temu. Fajne miejsce. Meteoryt rozpadł się na wysokości 5-6km i upadł na obszarze 1km kwadratowego. Kaali to największy krater, ale w jego pobliżu można znaleźć również te mniejsze. Tylko w nim jednak znajduje się jeziorko meteorytowe.
skomentuj →
kategoria: cyfrowo, wyprawy tagi: estonia, kaali, sony
Wypocząłem, wracam do gry! Mam w planie jeszcze dwie „atrakcje” o ile dopisze pogoda w Estonii. Niestety zaliczyłem pierwszą porażkę podczas tego wyjazdu: nie udało mi się dotrzeć w miejsce, o którym marzyłem – latarnię w Sorve Tuletorn. Najnormalniej w świecie nie miałem jak tam dojechać. Trudno.
skomentuj →
kategoria: cyfrowo, wyprawy tagi: budynki, estonia, kuressaare, sony
Dotarłem na Saremę, dawniej zwaną Ozylią, położoną na Bałtyku na południe od wejścia do Zatoki Fińskiej największą z wysp Estonii. Wystarczy 10 minut, aby znaleźć się w cichym miejscu bez ludzi. To w Estonii jest wspaniałe! Pozostanę tu jeszcze jutro, a potem ruszam dalej. W głowie tli mi się już pomysł na zakończenie tej wyprawy… To jednak będzie uzależnione od pogody. Ta na szczęśćie, chwilowo się poprawiła.
skomentuj →
kategoria: cyfrowo, wyprawy tagi: estonia, kuressaare, mini 2, sony
Czas się pożegnać z Parnawą, która miała być wszystkim co najgorsze w tego typu wypoczynkowych miastach, a okazała się naprawdę fajna. Ruszam dalej wypoczęty, z oczyszczoną głową. Nogi zmęczone, bo dziś i tak sporo przeszedłem, ale cieszę się z przyjazdu do tego miasta!
skomentuj →
kategoria: cyfrowo, wyprawy tagi: estonia, mini 2, parnawa, sony
Połowa wyjazdu to zawsze chwila odpoczynku, naładowania baterii, zresetowania głowy i ciała. Ja na to wybrałem miasto Parnawa w południowej części Estonii. A nocleg specjalnie wziąłem na obrzeżach miasta, aby mieć dosłownie kilka kroków do takich wyciszających widoków.
skomentuj →
kategoria: cyfrowo, wyprawy tagi: estonia, mini 2, parnawa, sony
To mój ostatni dzień w Narwie, jutro ruszam dalej. Strasznie mi się tu spodobało, z przyjemnością pozostał bym dłużej. Jednak czas jest nieubłagalny, odbyłoby się to kosztem innych miejsc. A te też bardzo chcę zobaczyć. Jak niesamowitym miejscem jest Narwa, dowiecie się w moich vlogach (które zaczną się pojawiać po moim powrocie z Estonii) – a nagrałem do tej pory spoooooro materiału!
skomentuj →
kategoria: cyfrowo, wyprawy tagi: estonia, narwa, sony
Ten mały most dzieli Unię Europejską i NATO od Federacji Rosyjskiej. Budynki które widzicie to rosyjski Iwanogrod – do 1945 roku część Narwy…
Dwa światy. Po jednej stronie Unia, po drugiej „Zetki”. Jednak sama Narwa, miasto Estonii, to bardziej skomplikowany temat. W 2007 roku, gdy zrobiono spis ludności, okazało się że 86% to Rosjanie. Tylko 4% mieszkańców tego miasta to Estończycy. To pokłosie 1940 roku, gdy Rosjanie po zajęciu tych terenów, wywieźli Estończyków i Niemców, a w ich miejsce przesiedlili rdzennych Rosjan. Na ulicach można już spotkać młode osoby, które mówią po estońsku. Jednak wciąż dominuje tu rosyjski, a na ławkach można spotkać opitych procentami chłopaczków, słuchających z telefonów jakiegoś rosyjskiego odpowiednika disco polo. Mnie ta mieszanka zafascynowała! Było moim marzeniem tu przyjechać. Marzenie się spełniło!
skomentuj →
kategoria: cyfrowo, wyprawy tagi: estonia, narwa, sony
menu
o mnie
wyprawy na wschód i nie tylko
najnowsze wpisy
- displate cosplay i nie tylko
- to nie polaki
- władek po majówce
- znowu władysławowo
- wystawa wojtka
- opinia o oppo reno 11f 5g
- zaginiony żołnierz armii jezusa
- plany zdjęciowe, zajęcia, arturia i spacery
- malunek
- videopodcast: kosowo
- puszcza kampinoska
- tajlandia: vlogowo
- po co?
- wośp, mbank
- raj
- filmowa scena
- tajlandia: jutuberzy
- tajlandia: koh samui 3
- tajlandia: justynka
- tajlandia: koh samui 2
- tajlandia: koh samui 1
- tajlandia: samui elephant home
- tajlandia: w drodze na koh samui
- tajlandia: krabi 2
- tajlandia: szmaragdowy basen i gorące źródła
kategorie
- abstrakcje
analogowo
backstage
chłopaki
cinemagraph
cyfrowo
dziewczyny
kulinarne
miejsca
mobilnie
osobowości
panoramy
pierdupierdu
polaroid
poradnik
portfolio
przedmioty
publikacje
różne
wideo
wydarzenia
wyprawy
archiwum bloga
moje rzeczy
portfolio
instagram
threads
youtube
tiktok
pogadajmy podcast
Jako że to blog, to mam tu również klasyczne blogowe wpisy, w których pokazuję moje codzienne życie: sesje zdjęciowe, wyprawy i tym podobne rzeczy. Wszystko mobilnie, ze smartfona:
Jeżeli spodobały ci się moje materiały na Youtube lub zdjęcia, postaw mi kawę - będzie mi naprawdę niezmiernie miło:
Genialny miesięczny pobyt w Tajlandi. Wigilia w klubie drag queen, sylwester na tajskim boksie dla lokalsów... i wiele, wiele więcej! Zobacz→
Absolutnie niesamowite Kosowo - całkiem inne, niż się go spodziewałem. We wpisach zdjęcia jak i vlogi.. Zobacz→
Estonia nieodkryta! Byłem w miejscach, o których pewnie nawet nie słyszeliście. Ja się w tym kraju zakochałem!. Zobacz→
KIedyś fotografowałem również na klasycznych negatywach, a głowę miałem pełną przedziwnych pomysłów. Zobacz→
Szybka studyjna sesja na białym i czarnym tle, bez specjalnych udziwnień. Na dzień przed wylotem Franka na międzynarodowy kontrakt. Zobacz→
Niesamowite Uzbekistan i tadżykistan. Duszanbe, Chiwa, Buchara czy Samarkanda. A wszystko doprawione krótkim pobytem w Abu Dabi. Wszystko na zdjęcich i we vlogach. Zobacz→
Od pięknych rejonów, poprzez skaliste miasto, po totalny rozpierdol Neapolu. W tej serii vlogów jak i na tych zdjęciach pokażę Wam pełen przekrój tego niesamowitego kraju! Zdjęcia i vlogi. Zobacz→
Sesja do zimowego numeru Digital Camera Polska w szklarni w Powsinie z pięknymi Różą i Roksaną. Zobacz→
Byłem w miejscach, które jeszcze do niedawna były okupowane przez rosyjskie wojska. Widziałem masowe groby oraz straszne zniszczenia. Nigdy tego nie zapomnę!. Zobacz→
Pełna kontrastów Łotwa. Zarówno na zdjęciach jak i w 6 odcinkowej serii vlogów. Zobacz→
Razem z Robertem Danielukiem zaliczyliśmy nasz debiut reżysersko-operatorsko-montażowy! Zrobiliśmy teledysk do piosenki Natki i Wojtka Jabłońskiego (zespół Kult)! Zobacz→
Kinga Cymerman przed moim obiektywem w minimalistycznej sesji beauty! Zobacz→
Z jednej strony piękna, a z drugiej niesamowicie abstrakcyjna Armenia. Wyprawa tak szalona, że nie da się jej opisać w kilku zdaniach. Zobacz→
Niesamowity budynek LEGO House i maluteńkie, ale urokliwe Billund. Do tego położone niedaleko portowe miasto Vejle z przedziwną architekturą. Zobacz→
Sesja zdjęciowa do kampanii „Ogródki ze smakiem” organizowanej przez Electrolux. Niesamowicie pozytywna i pełna energii Jagna Niedzielska! Zobacz→
Wykonałem kilka zdjęć do najnowszej książki Marty Grzebyk z Krytyki Kulinarnej. Okładka + przekładki. Jak zawsze w super ekipie ze Studia Odczaruj Gary! Zobacz→
Mój drugi raz w tym roku na Ukrainie. Tym razem położony 20km od granicy z Federacją Rosyjską Charków! Zobacz→
Betonowa Podgorica, górzysty i deszczowy Zabljak czy nadmorskie Tivat, Budva i Kotor. Czarnogóra jest piękna, ale i bardzo dzika. Zobacz→
Lato i szybki wypad do Kijowa na przetestowanie covideowych paszportów! Upalnie, słonecznie., intensywnie! Zobacz→
Władysławowo, Jurata, Jastarnia, Chałupy, Muzeum Figur Woskowych, deszcz, wiatr, diabelskie koło, roller coster... Przeczytaj→
Kinga i Agnes we wspaniałej bieliźnie God Save Queens. Na Instaxach. Zobacz zdęcia→
Reklamowa sesja zdjęciowa do magazynów Viva! Oraz Uroda Życia. Zobacz zdjęcia→
Ada i Aleks do sierpniowego wydania Digital Camera Polska. Tu w wersji reklamowej - rozszerzonej o elementy graficzne. Zobacz zdjęcia→
Kilka polaroidów wykonanych podczas zdjęć do sierpniowego numeru Digital Camera Polska. Zobacz→
© Dawid Markoff
Wszelkie prawa zastrzeżone