Zabrałem nowy aparat (Fujifilm X100s), statyw i pojechałem na Most Gdański sfotografować neon Miło cię widzieć, który wygrał w konkursie zorganizowanym przez Muzeum Neonów. Pogoda niestety nie dopisała (dopadła mnie burza), ale jeszcze tam wrócę!
Dla osób nie wiedzących o co chodzi: autorem projektu jest Mariusz Lewczyk. W maju ubiegłego roku neon Warszawskie Słoiki wygrał konkurs Muzeum Neonów i RWE. Na początku września jeden z internautów poinformował jednak organizatorów, że głosy, na projekt Warszawskie Słoiki, oddawane w jednym z serwisów społecznościowych, były kupione. Okazało się, że 1900 głosów jest nieważnych – projekt zdyskwalifikowano, a zwycięzcą ogłoszono neon Miło cię widzieć.
Samym aparatem jestem zafascynowany! Czegoś takiego mi właśnie brakowało: małego, ale z jakością lustrzanki. Kompakty mi tego nie dawały, iPhone to tylko telefon (ze wszystkimi swoimi ograniczeniami optycznymi), a piątka Canona z szerokim szkłem jest po prostu za duża i za ciężka do częstego noszenia. No i ten wygląd… przypomina mi Leicę czy też Ricoha 35 ZF, którym zrobiłem swego czasu sporo rolek. Co tu pisać, po prostu zakochałem się w nim:) Dla mnie jest to największa zmiana od 2008 roku, gdy przesiadłem się z fotografii analogowej na cyfrową. To odmieni wszystko.
skomentuj →
kategoria: cyfrowo, miejsca tagi: warszawa, wisła, x100s
Zatrzymują się, przyglądają, odchodzą.
* * *
To już 70 lat od wybuchu Powstania Warszawskiego. Cześć i chwała bohaterom! Nowy aparat, ale o tym w kolejnym wpisie za kilka dni (na chwilę obecną powiem tak: mega!). Miasto 44 na pokazie przedpremierowym na Stadionie Narodowym + owacje na stojąco dla obecnych uczestników walk sprzed 70 lat – niesamowity klimat. Żar lejący się z nieba i wyprawa na Bródno do parku. Stacja Mercedes – jedno z moich ulubionych miejsc w Warszawie, tak jak i te złote rzeźby przed PKiN. Kopiec Powstania Warszawskiego i zdjęcie, które zrobił mi Szymon (widoczny zresztą na zdjęciu przy szybie). Deptak w Lublinie i jakaś katapulta (niestety, nie działająca;). No i to najlepsze jajo na Grochowie! Na sam koniec niesamowita sala weselna, self w windzie PKiN oraz Krysia i jej błyskotki.
skomentuj →
kategoria: cyfrowo, mobilnie, różne tagi: podsumowanie, warszawa, x100s
kopiec powstania warszawskiego
„Kopiec Powstania Warszawskiego usytuowany jest po południowej stronie ulicy Bartyckiej. Dawniej na mapach opisany jako Kopiec Czerniakowski. Usypany z gruzów zniszczonych w 1944 r. dzielnic Warszawy. Przez wiele lat kopiec był zapomniany i zaniedbywany. W roku 2004 z okazji 60. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego uporządkowano szczyt kopca i zbudowano schody umożliwiające wygodne dojście od ul. Bartyckiej. Ze szczytu kopca można podziwiać panoramę Warszawy.„
skomentuj →
kategoria: miejsca, mobilnie tagi: iphone, warszawa
Słoneczny dzień, sobota. Zrobiłem Krysi kilka zdjęć na bloga.
skomentuj →
kategoria: cyfrowo, dziewczyny tagi: canon, krysia zimnicka, nałęczów
Jedno z tych zdjęć, które powstają w przerwie pomiędzy stylizacjami. Często pstrykam je na luzie ze świadomością, że i tak nigdzie ich nie opublikuję…
skomentuj →
kategoria: cyfrowo, dziewczyny tagi: canon, krysia zimnicka
Płonące miasto z Mostu Poniatowskiego. Tak mi się skojarzyły te rozmazane w tle budynki… Piękny zachód słońca to był, ale się z Michałem spóźniliśmy (ja nawet nie miałem aparatu, bo gdy Michał zadzwonił z „ale chmury! Chodź na Poniatowski”, ja właśnie szedłem do sklepu po kolację:).
skomentuj →
kategoria: miejsca, mobilnie tagi: iphone, warszawa
Intraco I – jeden z pierwszych w Warszawie drapaczy chmur.
Gmach został zbudowany w latach 1973–1975 przez szwedzką firmę BPA Byggproduktion AB. Zaprojektowany przez szwedzkiego architekta Petera Diebitscha jest typowym późnomodernistycznym biurowcem, pozbawionym indywidualizmu. Posiada pryzmatyczną bryłę ściany i ciemnozieloną lustrzaną ścianę kurtynową. Zastąpiła ona w 1998 oryginalną elewację ceramiczną wykonaną według projektu Mirosława Duchowskiego, ze względu na jej zużycie. Intraco ma 138 metrów wysokości i 39 kondygnacji.
W latach 1975–1978 Intraco I był najwyższym biurowcem Warszawy.
* * *
Z nudów wybrałem się na Stadion Narodowy, a potem na Plażową na dobre zimne piwo. Centrum Nauki Kopernik z miejsca, w którym robiłem sesję zdjęciową. Pyszna kawa i jeszcze lepsze ciastka w Green Caffè Nero, które powoli staje się moim ulubionym miejscem.
skomentuj →
kategoria: miejsca, mobilnie tagi: budynki, iphone, podsumowanie, warszawa
menu
o mnie
wyprawy na wschód i nie tylko
najnowsze wpisy
- nowe muzeum sztuki nowoczesnej
- warsztaty wideo
- szmul jewson – osiedle moment
- displate x cyberpunk 2077 backstage
- asus proart p16
- szmul rozdaje autografy
- nowa strona
- warszawa, włochy i ponownie warszawa
- calibrite display 123
- najdłuższe podsumowanie: obrony w af
- najdłuższe podsumowanie ever 2
- najdłuższe podsumowanie ever 1
- vlogująca kasia
- szmul jewson – największy dupek w lidze
- konkurs 'waste not, snap a lot’
- stylowo
- wrześniowo
- busted!
- ludzie displate
- kolejny plan zdjęciowy
- biały miś
- displate, backstage
- julia łukiewska
- dobra sesja beauty
- obrona dyplomowa kasi
kategorie
- abstrakcje
analogowo
backstage
chłopaki
cinemagraph
cyfrowo
dziewczyny
kulinarne
miejsca
mobilnie
osobowości
panoramy
pierdupierdu
polaroid
poradnik
portfolio
przedmioty
publikacje
różne
wydarzenia
wyprawy
archiwum bloga
moje rzeczy
portfolio
instagram
threads
youtube
tiktok
9szmul
pogadajmy podcast
Moje muzyczne alter ego! Na platformy streamingowe trafił właśnie singiel do mojego drugiego albumu! Wpadnij, odsłuchaj i podaj dalej:
Jako że to blog, to mam tu również klasyczne blogowe wpisy, w których pokazuję moje codzienne życie: sesje zdjęciowe, wyprawy i tym podobne rzeczy. Wszystko mobilnie, ze smartfona:
Jeżeli spodobały ci się moje materiały na Youtube lub zdjęcia, postaw mi kawę - będzie mi naprawdę niezmiernie miło:


Piekielnie upalna Turcja, ale bardzo fajna. Trochę zdjęć i trzy filmy na Youtube! Zobacz→


Bardzo doświadczone Sarajewo, jeszcze bardziej doświadczony Mostar i serbska Banja Luka. Zakochałem się w Bośni! Zobacz→


Bardzo fajna sesja studyjna z Julią Łukiewską. Tak jak lubię! Zobacz→


Globalna sesja zdjęciowa dla XIAOMI! Producentem OnlyOnly, agencją odpowiedzialną za całość GONG. Ogromna duma! Zobacz→


Genialny miesięczny pobyt w Tajlandi. Wigilia w klubie drag queen, sylwester na tajskim boksie dla lokalsów... i wiele, wiele więcej! Zobacz→


Absolutnie niesamowite Kosowo - całkiem inne, niż się go spodziewałem. We wpisach zdjęcia jak i vlogi.. Zobacz→


Estonia nieodkryta! Byłem w miejscach, o których pewnie nawet nie słyszeliście. Ja się w tym kraju zakochałem!. Zobacz→


KIedyś fotografowałem również na klasycznych negatywach, a głowę miałem pełną przedziwnych pomysłów. Zobacz→


Niesamowite Uzbekistan i tadżykistan. Duszanbe, Chiwa, Buchara czy Samarkanda. A wszystko doprawione krótkim pobytem w Abu Dabi. Wszystko na zdjęcich i we vlogach. Zobacz→


Od pięknych rejonów, poprzez skaliste miasto, po totalny rozpierdol Neapolu. W tej serii vlogów jak i na tych zdjęciach pokażę Wam pełen przekrój tego niesamowitego kraju! Zdjęcia i vlogi. Zobacz→


Sesja do zimowego numeru Digital Camera Polska w szklarni w Powsinie z pięknymi Różą i Roksaną. Zobacz→


Byłem w miejscach, które jeszcze do niedawna były okupowane przez rosyjskie wojska. Widziałem masowe groby oraz straszne zniszczenia. Nigdy tego nie zapomnę!. Zobacz→


Pełna kontrastów Łotwa. Zarówno na zdjęciach jak i w 6 odcinkowej serii vlogów. Zobacz→


Z jednej strony piękna, a z drugiej niesamowicie abstrakcyjna Armenia. Wyprawa tak szalona, że nie da się jej opisać w kilku zdaniach. Zobacz→


Wykonałem kilka zdjęć do najnowszej książki Marty Grzebyk z Krytyki Kulinarnej. Okładka + przekładki. Jak zawsze w super ekipie ze Studia Odczaruj Gary! Zobacz→


Kinga i Agnes we wspaniałej bieliźnie God Save Queens. Na Instaxach. Zobacz zdęcia→


Reklamowa sesja zdjęciowa do magazynów Viva! Oraz Uroda Życia. Zobacz zdjęcia→


Kilka polaroidów wykonanych podczas zdjęć do sierpniowego numeru Digital Camera Polska. Zobacz→
© Dawid Markoff
Wszelkie prawa zastrzeżone