Blok na ulicy Sonaty, gdzie mieszkał i zginął Zdzisław Beksiński. Taki niepozorny mural, prawie niezauważalny. Warto się zatrzymać i popatrzeć. Z metra na metro – Służew, a następnie stacja przy Koperniku. Słońce nie odpuszcza, jest jakieś 30 stopni!
Na Moście Świętokrzyski odrobina wiatru. Niesamowita sobota, idealna na taki spacer. Błękitne niebo idealnie kontrastuje z bielami mostu…
Po drodze jeszcze Plażowa. Zamknięta (jest dopiero 10…). Temat Rzeka? Zamknięte. Idziemy się przejść na Narodowy – Oli tata go jeszcze nie widział. Tam chwila na zimną CocaColę (smakuje niesamowicie w taką pogodę). Tramwaj linii 22 i ruszamy na Pragę do SOHO. Tam mamy jeden cel: Muzeum Neonów.
Absolutnie wspaniałe miejsce. Stare, palące się neony, robią ogromne wrażenie. FSO, PKO, syrenka, Berlin… Można oglądać i oglądać. Aż się nie chce wychodzić. Jeżeli nigdy nie byliście to polecam. Bardzo! Na koniec jeszcze jedno zdjęcie Oli i można iść dalej.
Całe SOHO ma bardzo fajny klimat. Na każdym kroku można spotkać różne stare neony. Tak jak ten na poniższym zdjęciu! Gdyby nie ten straszny upał i głód…
Patelnia i ten fajny Piłsudski na jednej ze ścian. Bardzo mi się podoba, chciałbym taki plakat. Po drodze do Barn Burgera jeszcze spory kawałek nieba – uwielbiam takie zdjęcia! Potem Kufle i Kapsle i Novotel zrobiony z biodra (no prawie). Metro Politechnika i ta dziwna Warszawa na kafelkach od Turków. Na ochłodę włoskie lody na Placu Zbawiciela.
Koniec dnia w Cinema City. Jest już późno. Nowy Mad Max, na sali jakieś 10 osób. Jedna wielka sieczka i dialogi ograniczone do minimum. Ktoś postanowił upakować roczny budżet Hollywood na efekty specjalne w jednym filmie…
* * *
Ulubiona kawiarnia na Placu Konstytucji i widok z nowego mieszkania. Żegnajcie Stegny. Będę tęsknić. Lublin i Szpital na Staszica. Klasyczne selfie z Olą w PKiN i Teatr Studio zrobiony na szybko po pracy. Duże chmury, ale deszczu z tego nie było. A szkoda. Mój ulubiony Barn Burger i jeszcze coś zaległego z Siedlec (zwłaszcza pokój hotelowy:). Przepyszna beza, którą dostałem u Joasi z odczarujgary.pl i klasycznie jedno zdjęcie z zajęć.
Na koniec oczywiście… winda:) Ale ta nowa, w nowym bloku. Ładniejsza, fajniejsza, jaśniejsza. Lepsza nawet niż ta u Wolińskiego. Serio.
skomentuj →
kategoria: mobilnie, różne tagi: budynki, dawid markoff, lublin, ola, podsumowanie, siedlce, warszawa
w ten (bardzo) słoneczny dzień
Strasznie mocne słońce i upał. Tak zapamiętam ten spacer (głównie) po Ursynowie. I ten czwartek wolny od wszelkich zajęć (dla wszystkich). Nie było to długi spacer.
skomentuj →
kategoria: cyfrowo, różne tagi: warszawa, x100s
Minimalistyczne Siedlce, szybko zachodzące słońce i hasło „hotel12345” do hotelowego WiFi. Tak wyglądał mój weekend. A wszystko przy okazji szkolenia, które prowadziłem tam przez dwa dni. Jakie są Siedlce? Małe. I mało ciekawe dla kogoś, kto ma typowo turystyczne nastawienie. Minimalizm, plakaty Dudy na każdym kroku, stare witryny sklepowe… Mój żywioł. Żałowałem, że nie zabrałem ze sobą aparatu. Na szczęście telefon dawał radę…
Szkoda jednak, że na całość miałem niecałe 4 godziny – tyle mniej więcej chodziłem zaułkami Siedlec do zachodu słońca. Łącznie przeszedłem lekko ponad 10 kilometrów.
skomentuj →
kategoria: miejsca, mobilnie tagi: budynki, dawid markoff, iphone, siedlce
Perły polskiej architektury. Jeżeli znacie mojego bloga to i wiecie, że lubię takie zdjęcia i budynki. Zrobiłem takich ogrom i zrobię jeszcze więcej. Lubię ten wzrok przypadkowych osób, które zawsze myślą sobie „po co on to fotografuje?”.
Po drodze, klasycznie już pieszo, trochę zieleni. Lubię takie spacery. Można zebrać myśli. Po drodze chciałem zobaczyć stary tor kolarski na Pradze. Niestety, Polska powoli zamienia się w Rzeczpospolitą Zakazów Wejścia – ochrona szybko mnie wyprosiła, chociaż w miejscu tym znajdują się już tylko chwasty i beton.
Ta żółta skrzynka aż się prosiła o zdjęcie. Nie mogłem jej odmówić, zatrzymałem się i zrobiłem zdjęcie. Wzrok przechodzącej kobiety? Bezcenny.
Na koniec Narodowy (a raczej jakaś budka, chyba dla ochroniarza, ale głowy nie dam), Wisła z góry (z tego typu zdjęciami muszę zrobić jakąś serię), Warszawskie Zakłady Optyczne (chciałbym tam wejść!) i kawa z Olą na Placu Konstytucji. I pyszna beza. Lubię tamtejsze Green Caffè Nero!
Aha, no i oczywiście widok z Akademii Fotografii.
skomentuj →
kategoria: miejsca, mobilnie tagi: budynki, iphone, ola, podsumowanie, warszawa, wisła
Metro Kabaty, wracam od Joasi (odczarujgary.pl). Pusto jak nigdy, dosłownie kilka osób. Dawno nie widziałem czegoś takiego, nawet na końcowej stacji. Siadam i jadę. 4 stacje w pustym wagonie, aż ciężko uwierzyć. Like a boss!
Btw, zapraszam na Instagram:
instagram.com/emefef
skomentuj →
kategoria: miejsca, mobilnie tagi: iphone, warszawa
Aby tam dojść, musieliśmy przejść przez jakiś las i całą masę krzaków. Szliśmy taką wąską, chwilami zanikającą ścieżką – na dodatek miała rozwidlenia. Mapy Google nie pokazywały dosłownie nic – wręcz wprowadzały złudzenie, że jesteśmy aktualnie na jakiejś olbrzymiej plaży. A tak nie było! Miejsce bardzo fajne, chociaż chciałoby się przyjść tu wieczorem – klimat musi być tu wtedy niesamowity. Duże, ponadpalane miejscami i powalone na ziemię drzewa, a w tle woda i elektrownia.
Oczywiście drzewa były pokryte spalonym węglem, przez co po chwili wyglądałem jak górnik. Nie pomyślałem wtedy o tym, po prostu żyłem chwilą i robiłem zdjęcia. Ale hej, warto było!.
skomentuj →
kategoria: cyfrowo, miejsca tagi: warszawa, wisła, x100s
Stałem i fotografowałem. Po prostu. Zafascynowany tym światłem i prześwitami mostu, które kojarzyły mi się z filmem TRON.
skomentuj →
kategoria: cyfrowo, miejsca tagi: warszawa, x100s
menu
o mnie
wyprawy na wschód i nie tylko
najnowsze wpisy
- szmul jewson – osiedle moment
- displate x cyberpunk 2077 backstage
- asus proart p16
- szmul rozdaje autografy
- nowa strona
- warszawa, włochy i ponownie warszawa
- calibrite display 123
- najdłuższe podsumowanie: obrony w af
- najdłuższe podsumowanie ever 2
- najdłuższe podsumowanie ever 1
- vlogująca kasia
- szmul jewson – największy dupek w lidze
- konkurs 'waste not, snap a lot’
- stylowo
- wrześniowo
- busted!
- ludzie displate
- kolejny plan zdjęciowy
- biały miś
- displate, backstage
- julia łukiewska
- dobra sesja beauty
- obrona dyplomowa kasi
- turcja: antalya
- bośnia i hercegowina: sarajewo na koniec
kategorie
- abstrakcje
analogowo
backstage
chłopaki
cinemagraph
cyfrowo
dziewczyny
kulinarne
miejsca
mobilnie
osobowości
panoramy
pierdupierdu
polaroid
poradnik
portfolio
przedmioty
publikacje
różne
wydarzenia
wyprawy
archiwum bloga
moje rzeczy
portfolio
instagram
threads
youtube
tiktok
9szmul
pogadajmy podcast
Moje muzyczne alter ego! Na platformy streamingowe trafił właśnie singiel do mojego drugiego albumu! Wpadnij, odsłuchaj i podaj dalej:
Jako że to blog, to mam tu również klasyczne blogowe wpisy, w których pokazuję moje codzienne życie: sesje zdjęciowe, wyprawy i tym podobne rzeczy. Wszystko mobilnie, ze smartfona:
Jeżeli spodobały ci się moje materiały na Youtube lub zdjęcia, postaw mi kawę - będzie mi naprawdę niezmiernie miło:


Piekielnie upalna Turcja, ale bardzo fajna. Trochę zdjęć i trzy filmy na Youtube! Zobacz→


Bardzo doświadczone Sarajewo, jeszcze bardziej doświadczony Mostar i serbska Banja Luka. Zakochałem się w Bośni! Zobacz→


Bardzo fajna sesja studyjna z Julią Łukiewską. Tak jak lubię! Zobacz→


Globalna sesja zdjęciowa dla XIAOMI! Producentem OnlyOnly, agencją odpowiedzialną za całość GONG. Ogromna duma! Zobacz→


Genialny miesięczny pobyt w Tajlandi. Wigilia w klubie drag queen, sylwester na tajskim boksie dla lokalsów... i wiele, wiele więcej! Zobacz→


Absolutnie niesamowite Kosowo - całkiem inne, niż się go spodziewałem. We wpisach zdjęcia jak i vlogi.. Zobacz→


Estonia nieodkryta! Byłem w miejscach, o których pewnie nawet nie słyszeliście. Ja się w tym kraju zakochałem!. Zobacz→


KIedyś fotografowałem również na klasycznych negatywach, a głowę miałem pełną przedziwnych pomysłów. Zobacz→


Niesamowite Uzbekistan i tadżykistan. Duszanbe, Chiwa, Buchara czy Samarkanda. A wszystko doprawione krótkim pobytem w Abu Dabi. Wszystko na zdjęcich i we vlogach. Zobacz→


Od pięknych rejonów, poprzez skaliste miasto, po totalny rozpierdol Neapolu. W tej serii vlogów jak i na tych zdjęciach pokażę Wam pełen przekrój tego niesamowitego kraju! Zdjęcia i vlogi. Zobacz→


Sesja do zimowego numeru Digital Camera Polska w szklarni w Powsinie z pięknymi Różą i Roksaną. Zobacz→


Byłem w miejscach, które jeszcze do niedawna były okupowane przez rosyjskie wojska. Widziałem masowe groby oraz straszne zniszczenia. Nigdy tego nie zapomnę!. Zobacz→


Pełna kontrastów Łotwa. Zarówno na zdjęciach jak i w 6 odcinkowej serii vlogów. Zobacz→


Z jednej strony piękna, a z drugiej niesamowicie abstrakcyjna Armenia. Wyprawa tak szalona, że nie da się jej opisać w kilku zdaniach. Zobacz→


Wykonałem kilka zdjęć do najnowszej książki Marty Grzebyk z Krytyki Kulinarnej. Okładka + przekładki. Jak zawsze w super ekipie ze Studia Odczaruj Gary! Zobacz→


Kinga i Agnes we wspaniałej bieliźnie God Save Queens. Na Instaxach. Zobacz zdęcia→


Reklamowa sesja zdjęciowa do magazynów Viva! Oraz Uroda Życia. Zobacz zdjęcia→


Kilka polaroidów wykonanych podczas zdjęć do sierpniowego numeru Digital Camera Polska. Zobacz→
© Dawid Markoff
Wszelkie prawa zastrzeżone