mediolan, dzień 3: milano centrale


Mediolan by Dawid Markoff

Milano Centrale – największy dworzec kolejowy Mediolanu i jeden z największych w Europie. Obsługuje około 330 tys. pasażerów dziennie. Został oficjalnie otwarty w 1931 roku w celu zastąpienia starego dworca, który stał przy Piazza della Repubblica i był niewystarczający z powodu zwiększonego ruchu kolejowego.

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Projekt z 1912 roku Ulisse Stacchini był wzorowany na Union Station w Waszyngtonie. Fasada ma 200 metrów szerokości, 72 m wysokości i była rekordowa na ówczesne czasy kiedy to została zbudowana. Za fasadą, biegnie równolegle „Galleria delle Carrozze”. Stacja nie ma określonego stylu architektonicznego, ale jest to mieszanka różnych stylów, w tym secesji i Art déco, ale nie tylko. Czasami styl ten definiowany jest jako assyryjsko-mediolański. Wielkie przestrzenie publiczne stacji (hala peronowa, hala główna) przypominają monumentalną rzymską architekturę, pomimo wyraźnych monumentalności są wykonane ekonomicznie: szczyty ścian są dekorowane betonem, który naśladuje okładziny marmurowe w dolnej części.

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Dworzec jest zawsze pełen ludzi oraz sklepów. Jednak jeżeli będziecie w Mediolanie to wpiszcie sobie to miejsce jako punkt, który musicie zobaczyć. Tuż obok znajduje się metro, więc bardzo łatwo tu dojechać z różnych rejonów miasta.

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff


skomentuj
kategoria: cyfrowo, wyprawy tagi: , , ,



mediolan, dzień 2


Dzielnica finansowa Mediolanu dobrze wyglądała jedynie na zdjęciach w internecie. Na żywo nie robi to już wrażenia. Upał jak cholera, ale trochę tu spacerujemy. Plus jest taki, że jest tu zadziwiająco mało osób. Z daleka widzimy już Bosco Verticale – cel naszego przyjechania tu metrem.

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Bosco Verticale (Pionowy las) to para mieszkalnych wieżowców w dzielnicy Porta Nuova, znajdujących się między ulicami: Via Gaetano de Castillia i Via Federico Confalonieri, w pobliżu stacji kolejowej Milano Porta Garibaldi. Wieżowce mają wysokość, odpowiednio: 111 metrów i 76 metrów. Rośnie na nich ponad 900 drzew (odpowiednio 550 na pierwszej i 350 na drugiej wieży) na powierzchni 8900 metrów kwadratowych specjalnych balkonów, tarasów i dachów.

Mediolan by Dawid Markoff

Wyglądają fajnie. Można odpocząć na trawie, napić się obok kawy i popatrzeć na te pełne zieleni konstrukcje. Bardzo fajne miejsce, może również nie robiące takiego wrażenia jak na zdjęciach w internecie, ale tu jest o wiele fajniej, niż w biznesowej dzielnicy Mediolanu. Polecam.

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Arco della Pace (Łuk Pokoju) to łuk triumfalny, znajdujący się niedaleko Castello Sforzesco w Mediolanie. Jego budowę rozpoczęto w 1807 r., kiedy miasto znajdowało się pod rządami Napoleona. Wyznacza miejsce, gdzie znajdowała się brama i z którego przez Alpy prowadziła droga z Mediolanu do Paryża. Dawna brama była częścią rzymskich murów Mediolanu. Wówczas nosiła nazwę Porta Giovia (Brama Jowisza). W średniowieczu została przeniesiona na północ, w miejsce, które jest obecnie zajmowane przez Zamkek Sforzów. Na łuku znajdują się sceny przedstawiające kilka ważnych wydarzeń z historii Mediolanu. Ma on 25 m wysokości i 24 m szerokości. Zdobią go płaskorzeźby, rzeźby i kolumny korynckie. Są one wykonane z różnych materiałów, w tym z marmuru, brązu czy drewna. 8 czerwca 1859 roku tutaj właśnie odbył się triumfalny wjazd do miasta Napoleona III i Wiktora Emanuela II.

Mediolan by Dawid Markoff

Miejsce bardzo fajne, niestety my przyszliśmy tu dość późno, przez co nie było tego efektu „wow”, który robi tu podobno zachodzące słońce. No trudno. Pomijam już fakt, że ponownie natrafiliśmy na rzecz w remoncie:) Na placu przed Łukiem ludzie ćwiczą, tańczą, bawią się… Za łukiem są restauracje, gdzie wieczorami jest bardzo dużo osób. No i jeżdżą tędy stare, zabytkowe tramwaje (przejazd jednym z takich tramwajem nagrałem, więc znajdzie się wkrótce w kolejnym odcinku z Mediolanu).

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff


skomentuj
kategoria: cyfrowo, wyprawy tagi: , , ,



mediolan, dzień 1


O tym, jak dolecieliśmy do Mediolanu, mówię w filmiku dostępnym na Youtube. Tu napiszę tylko, że była to przeprawa okupiona opóźnieniami, czekaniem, gryzącymi komarami i strasznym lotniskiem w Modlinie, z którego naprawdę nie chciałbym więcej już latać (a będę musiał jeszcze we wrześniu…). W Mediolanie byliśmy po 4 nad ranem, zamiast o północy. Pierwsze skojarzenie? Śmierdzący moczem tramwaj, który przyjechał gdzieś przed 5 rano. Nim dostaliśmy się do naszego mieszkania. No ale luz, co było to było.

Poniższy budynek to pierwsze zdjęcie, jakie zrobiłem we wtorek rano aparatem. Tak będzie mi się kojarzył właśnie Mediolan. Pierwszym naszym celem jest Katedra Narodzin św. Marii. To nie tak, że pojechaliśmy tam dla obiektów sakralnych, po prostu chcemy wejść na jej dach, z którego jest podobno bardzo fajny widok. A przy okazji zobaczymy jej wnętrza.

Mediolan by Dawid Markoff

Bilet mamy zakupiony w jakimś serwisie internetowym, więc idziemy z kartką do kas biletowych i możemy zwiedzać. Oczywiście trzeba pamiętać o tym, aby mieć zakryte ramiona i kolana. Inaczej nie wejdziecie. Gotycka marmurowa katedra, jedna z najbardziej znanych budowli we Włoszech i w Europie, należy do największych kościołów na świecie.

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Na miejscu obecnej katedry znajdowała się wczesnochrześcijańska katedra Santa Maria Maggiore i nieco większa bazylika rzymska wyświęcona później na kościół św. Tekli. Obie budowle pochodziły z wieku IV, były wielokrotnie burzone i ze zmianami odbudowywane. Budowę obecnej świątyni rozpoczął w 1386 książę Gian Galeazzo Visconti. Zakończona została w epoce Napoleona. Katedra została wyświęcona w 1572 przez kardynała i arcybiskupa Mediolanu Karola Boromeusza. 26 maja 1805 roku Napoleon został tutaj koronowany na króla Włoch.

Mediolan by Dawid Markoff

Dach daje radę Dostać się na niego można na dwa sposoby: pierwszy to winda, drugi to schody. Do windy są zawsze ogromne kolejki, do schodów nie. Wbrew pozorom, tych drugich nie ma tak sporo. My wybraliśmy właśnie je. A na górze? 40 stopni w cieniu, i część dachu w remoncie. No ale luz, dobra.

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Mediolan by Dawid Markoff

Tuż obok katedry na Piazza del Duomo, znajduje się drugie bardzo znane miejsce w Mediolanie. To… Galeria Wiktora Emanuela II. Jest jedną z największych atrakcji Mediolanu. Warto wybrać się do niej nie tylko na zakupy (jeżeli macie worki euro), ale również dla jej wspaniałego gmachu i wystróju wnętrz. Prada, Gucci, Louis Vuitton… W każdym sklepie otworzą Wam drzwi, poczęstują wodą, a na wyjściu podziękują. Tak, również wtedy, gdy przyjdziecie tylko popodziwiać wnętrza i piekielnie drogie produkty.

Mediolan by Dawid Markoff

Dla nas to był bardzo intensywny dzień, również ze względu na małą ilość snu. Ale znaleźliśmy sobie na jego koniec miejsce, w którym nie było tłumów (a o takie w Mediolanie naprawdę ciężko). I tam w końcu sobie odpoczęliśmy.

Mediolan by Dawid Markoff


skomentuj
kategoria: cyfrowo, wyprawy tagi: , ,






malta na grey


Malta Grey by Dawid Markoff

Klasycznie już wrzuciłem pięć galerii z Malty na Grey. Wszystko oczywiście tylko i wyłącznie w odcieniach szarości! Zapraszam do oglądania:

markoff.pl/grey


skomentuj
kategoria: cyfrowo, pierdupierdu, wyprawy tagi: ,



malta, dzień 7: gżira, sliema


Dzisiejszy dzień jest najgorszy – bo trzeba wracać do Polski. A powroty z takich miejsc jak Malta są najgorsze. Moglibyśmy tu zostać kolejny tydzień, albo i dwa. Klimat tego miejsca, ludzie, pogoda (pomimo deszczowych dni w listopadzie)… No trudno. Lot mamy o 18, a o 11 musimy się wymeldować z pokoju. Tak więc zostawiamy bagaże w hotelu i idziemy na ostatni spacer ulicami Sliemy. Na mapie mam jeszcze jedno miejsce – Duck Village! Justynka bardzo chce zobaczyć to miejsce…

Gżira Malta by Dawid Markoff

Duck Village to miejsce, w którym… żyją kaczki. Po prostu. Znajduje się nad zatoczką, tuż przy moście łączącym dzielnicę Gżira z wysepką Manoel. Miejsce nie jest czymś spektakularnym, ale warto je zobaczyć. Bo kaczki żyją tu z… kotami. Jedne obok drugich, razem, w pełnym spokoju.

Gżira Malta by Dawid Markoff

Gżira Malta by Dawid Markoff

Malta to miejsce, które podobno odwiedza bardzo wielu Polaków. Niestety ich ślady można znaleźć na całej wyspie. Na ogół są to naklejki, lub napisy na murach. No cóż.

Gżira Malta by Dawid Markoff

W jednym z filmów na Youtube już je pokazywałem, ale na zdjęciach ich chyba nie publikowałem. To te stare, fascynujące stacje benzynowe. Rozsiane po miastach Malty, przy ulicach, gdzieś przy zwykłych sklepikach… Większość już nie działająca.

Gżira Malta by Dawid Markoff

Gżira Malta by Dawid Markoff

Nie mogło oczywiście zabraknąć i brzegu Sliemy, w której mieliśmy nocleg. Tam wybraliśmy się tuż przed odjazdem na lotnisko. Wypiliśmy dobrą kawę i zjedliśmy po pysznym ciastku jabłkowym. Pogoda niestety nie pożegnała nas słońcem i upałem, a wiatrem i mżawką. Trudno, listopad na Malcie. Było wspaniale, zapewne jeszcze tu wrócimy. Może nie za rok, bo na 2019 mamy inne plany podróżnicze…

Gżira Malta by Dawid Markoff

Gżira Malta by Dawid Markoff

Polska przywita nas padającym śniegiem.


skomentuj
kategoria: cyfrowo, miejsca, wyprawy tagi: , , ,



malta, dzień 6: xlendi


Xlendi to malutkie miasteczko (a może raczej wioska) rybackie, położone w takiej małej dolinie. Otoczone dużymi klifami, z małą zatoczką (Xlendi Bay) i knajpkami na jej brzegu. Bardzo fajny klimat. Ma też kilka fajnych atrakcji – to m.in. Wieża Xlendi. Nam dojazd zajął tu z 40 minut.

Gozo Malta by Dawid Markoff

Gozo Malta by Dawid Markoff

Gozo Malta by Dawid Markoff

Gozo Malta by Dawid Markoff

Bokiem jednego z klifów można dojść do fajnej groty. Trzeba bardzo uważać, bo miejsce jest bardzo śliskie, ale widok w środku jest świetny. Więcej ujęć wideo z tego miejsca znajdziecie na moim Youtube.

Gozo Malta by Dawid Markoff

Wracając na drugi brzeg zatoczki, dojdziemy do miejsca, z którego można nurkować. Gdybyście to lubili, Xlendi jest do tego idealne. My jedynie robimy zdjęcia i idziemy dalej. Z daleka widać fajną wieżę strażniczą. Musimy tam dojść!

Gozo Malta by Dawid Markoff

Gozo Malta by Dawid Markoff

Gozo Malta by Dawid Markoff

Gozo Malta by Dawid Markoff

Na drugą stronę wielkiego klifu musimy przejść małym, klimatycznym mostem. Jest cały kamienny i robi wrażenie, jakby miał się za chwilę rozsypać. Jest jednak bardzo stabilny. No i te widoki, o cholera! Szkoda, że zaczyna ponownie wiać wiatr. A to zwiastuje deszcz…

Gozo Malta by Dawid Markoff

Gozo Malta by Dawid Markoff

Brzeg jest skalisty, jak to na Malcie. Widok oszałamia. Woda coraz mocniej rozbija się o skały a na horyzoncie zaczynają piętrzyć się chmury. Chłoniemy to miejsce jak szaleni. Nie ma tu nikogo poza mną i Justynką. Chciałbym tu zostać całą noc, zobaczyć zachód słońca, posłuchać szumu fal w nocy… Może innym razem (chciałbym wrócić jeszcze na Gozo).

Gozo Malta by Dawid Markoff

Gozo Malta by Dawid Markoff

Gozo Malta by Dawid Markoff

Wieża Xlendi (Xlendi Tower) to jedna z małych umocnionych kamiennych wież obserwacyjnych zbudowana za czasów wielkiego mistrza Kawalerów maltańskich Juana de Lascaris-Castellara w okresie pomiędzy latami 1637 – 1650 na wyspie Gozo. Każda z wież znajduje się w zasięgu wzroku z sąsiedniej i służyły jako wieże komunikacyjne pomiędzy Gozo i Wielkim Portem, oprócz funkcji obserwacyjno-ostrzegawczych przed piratami. Jest usytuowana na południowym brzegu Gozo. Wieża została zbudowana w roku 1650. Uzbrojona była najpierw w 6 funtowe, a następnie 4 funtowe działo sygnalizacyjne. W okresie II wojny światowej służyła jako punkt obserwacyjny. Jest najstarszą istniejącą do dziś wieżą obserwacyjną na Gozo.

Gozo Malta by Dawid Markoff

Gozo Malta by Dawid Markoff

Gozo Malta by Dawid Markoff

Tu jest tak wspaniale! Niestety zaczyna padać lekki deszcz, a to zwiastuje mocniejsze opady. Zaczyna robić się również ciemno – jest już po 15. Zbieramy się, ale obiecujemy sobie, że postaramy się tu jeszcze wrócić. Nie teraz, ale przy okazji kolejnego przyjazdu na Maltę. Bo wrócimy na nią z całą pewnością!


skomentuj
kategoria: cyfrowo, miejsca, wyprawy tagi: , , ,






menu




o mnie
wyprawy na wschód i nie tylko




najnowsze wpisy







kategorie







archiwum bloga







moje rzeczy


portfolio
instagram
threads
youtube
tiktok
9szmul
pogadajmy podcast

Dawid Markoff Youtube

Spełniłem swoje największe marzenie i nagrałem album muzyczny. Następnie znalazłem wytwórnię muzyczną i wydałem go na największych serwisach z muzyką! Sprawdź stronę albumu:

Szmul Jewson

Jako że to blog, to mam tu również klasyczne blogowe wpisy, w których pokazuję moje codzienne życie: sesje zdjęciowe, wyprawy i tym podobne rzeczy. Wszystko mobilnie, ze smartfona:



Jeżeli spodobały ci się moje materiały na Youtube lub zdjęcia, postaw mi kawę - będzie mi naprawdę niezmiernie miło:

Postaw mi kawę na buycoffee.to











Piekielnie upalna Turcja, ale bardzo fajna. Trochę zdjęć i trzy filmy na Youtube! Zobacz→









Bardzo doświadczone Sarajewo, jeszcze bardziej doświadczony Mostar i serbska Banja Luka. Zakochałem się w Bośni! Zobacz→









Bardzo fajna sesja studyjna z Julią Łukiewską. Tak jak lubię! Zobacz→









Globalna sesja zdjęciowa dla XIAOMI! Producentem OnlyOnly, agencją odpowiedzialną za całość GONG. Ogromna duma! Zobacz→









Genialny miesięczny pobyt w Tajlandi. Wigilia w klubie drag queen, sylwester na tajskim boksie dla lokalsów... i wiele, wiele więcej! Zobacz→









Absolutnie niesamowite Kosowo - całkiem inne, niż się go spodziewałem. We wpisach zdjęcia jak i vlogi.. Zobacz→









Estonia nieodkryta! Byłem w miejscach, o których pewnie nawet nie słyszeliście. Ja się w tym kraju zakochałem!. Zobacz→









KIedyś fotografowałem również na klasycznych negatywach, a głowę miałem pełną przedziwnych pomysłów. Zobacz→









Niesamowite Uzbekistan i tadżykistan. Duszanbe, Chiwa, Buchara czy Samarkanda. A wszystko doprawione krótkim pobytem w Abu Dabi. Wszystko na zdjęcich i we vlogach. Zobacz→









Od pięknych rejonów, poprzez skaliste miasto, po totalny rozpierdol Neapolu. W tej serii vlogów jak i na tych zdjęciach pokażę Wam pełen przekrój tego niesamowitego kraju! Zdjęcia i vlogi. Zobacz→









Sesja do zimowego numeru Digital Camera Polska w szklarni w Powsinie z pięknymi Różą i Roksaną. Zobacz→









Byłem w miejscach, które jeszcze do niedawna były okupowane przez rosyjskie wojska. Widziałem masowe groby oraz straszne zniszczenia. Nigdy tego nie zapomnę!. Zobacz→









Pełna kontrastów Łotwa. Zarówno na zdjęciach jak i w 6 odcinkowej serii vlogów. Zobacz→









Z jednej strony piękna, a z drugiej niesamowicie abstrakcyjna Armenia. Wyprawa tak szalona, że nie da się jej opisać w kilku zdaniach. Zobacz→









Wykonałem kilka zdjęć do najnowszej książki Marty Grzebyk z Krytyki Kulinarnej. Okładka + przekładki. Jak zawsze w super ekipie ze Studia Odczaruj Gary! Zobacz→










Kinga i Agnes we wspaniałej bieliźnie God Save Queens. Na Instaxach. Zobacz zdęcia→










Reklamowa sesja zdjęciowa do magazynów Viva! Oraz Uroda Życia. Zobacz zdjęcia→










Kilka polaroidów wykonanych podczas zdjęć do sierpniowego numeru Digital Camera Polska. Zobacz→




© Dawid Markoff
Wszelkie prawa zastrzeżone